Najnowsze wpisy


sie 14 2002 water
Komentarze: 0

ajajaj... to jakas obsesja na punkcie wody... piękna, piekna piosenka! Lauryn Hill "Just like water"...mmmmmmm....

wlasnie moja nigdyś ukochana niekomercyjna stacja-radiostacja rozbrzmiewa prześlicznym glosem pani Lauryn. A czy ktos mi moze wyjasnic dlaczego rdst schodzi na psy i dlaczego forum rdst nie dziala? ha?

pearl : :
sie 14 2002 deszcze niespokojne
Komentarze: 0

ogladam w telewizji reportaze z Czech i az mi ciarki przechodza po plecach. nie wyobrazam sobie siebie w takiej sytuacji. ktos kaze mi w 20 minut opuscic moj dom zabierajac tylko niezbedne rzeczy. i nie mam gwarancji, ze po powrocie jeszcze ten dom zastane. a jesli tak, to napewno w nie tak juz dobrym stanie. jestem tak strasznie przywiazana do wszystkiego, co posiadam... moze to jakas forma ubezwasnowolnienia, ale dla mnie to jest wlasnie wolnosc. bo wiem, ze zawsze mam gdzie wrocic. bo czuje sie bezpiecznie w moim pokoju, bo moge robic co zechce, bo nikt sie tu do mnie nie wtraca. i nie umiem dopuscic do siebie mysli, ze ktos mi to wszystko zabiera. :(

no cóz, od czasu do czasu musi byc powaznie tez........a deszcz wciaz pada....................... 

pearl : :
sie 13 2002 come as you are
Komentarze: 1

nie, nie... nie bede spiewac nirvany...

chcialam tylko się w koncu przywitac jak nalezy... 'znamy sie malo, wiec moze ja bym powiedziala pare slow o sobie... najpierw' ;)

nie da sie ukryc, mam juz pare wiosen, dwadziescia niespelna... od pazdziernika bede studiowac na akademii medycznej w warszawie... powolanie? zobaczymy :) jak na razie zajmuje sie glownie spaniem i czytaniem ksiazek /o maly wlos nie zostalam studentka polonistyki/... wlasnie czytam "Malowanego ptaka" Kosińskiego. o tej ksiazce moze pozniej, bo to dlugi temat. a poza tym, nie boje sie tego napisac, kocham Pana Kurta Vonneguta!

oj, nie idzie mi jakos to przedstawianie... moze zakoncze stwierdzeniem, ze postaram sie nie pisac o okrutnym swiecie, ktory wciaz mnie krzywdzi, ani o nieszczesliwych milosciach, a juz najbardziej postaram sie unikac pisania wierszy /bo po prostu nie umiem!!!/ ewentualnie jakis cytacik ;) moze od czasu do czasu cos ciekawego mi sie nasunie na mysl, a moze nie. zobaczymy :)))

aha, jeszcze jedno. oszalamiajacej grafiki nie ma i nie bedzie. juz wspomnialam, ze jestem pierdola komputerowa, wiec daruje sobie te dziwne zabiegi :))) 

pearl : :
sie 13 2002 no to apiat'
Komentarze: 2

zacznijmy jeszcze raz... nameczylam sie z komputerem... naklelam na niego... i jak zwylke okazalo sie, ze z nim wszystko w porzadku, tylko ja mam braki... nevermind.

zacznijmy jeszcze raz... sama nie wim po co pisze tego bloga. chyba z nadmiaru czasu. przedstawiac sie nie bede, bo to samo w koncu wyjdzie, co ze mnie za jedna /jesli tylko zechce mi sie pisac tu/ chwilowo jestem zbyt zmeczona walka z komputerem, moze podstawowe dane jutro. ciao bambino.

 

pearl : :
sie 13 2002 ojoj
Komentarze: 0

o przepraszam, nagle postanowil wspolpracowac :))) co za zniewaga niesluszna! chyba to jednak ja jestem pierdola :))) pierdola.

pearl : :