no to apiat'
Komentarze: 2
zacznijmy jeszcze raz... nameczylam sie z komputerem... naklelam na niego... i jak zwylke okazalo sie, ze z nim wszystko w porzadku, tylko ja mam braki... nevermind.
zacznijmy jeszcze raz... sama nie wim po co pisze tego bloga. chyba z nadmiaru czasu. przedstawiac sie nie bede, bo to samo w koncu wyjdzie, co ze mnie za jedna /jesli tylko zechce mi sie pisac tu/ chwilowo jestem zbyt zmeczona walka z komputerem, moze podstawowe dane jutro. ciao bambino.
Dodaj komentarz